Obóz trzeci 7.000 m n.p.m. Aklimatyzacja zakończona
4 May 2013W nocy 25 kwietnia o godz. 3.00 opuściliśmy bazę po Everestem. W ciągu niecałych sześciu godzin pokonaliśmy technicznie najtrudniejszą część góry – słynny Lodospad Khumbu.
Obóz pierwszy założyliśmy na wysokości ok. 5.950 m.
Następnego dnia przeszliśmy do obozu drugiego na wysokości ok. 6.350 m. Po kilku dniach aklimatyzacji 30 kwietnia udało się nam założyć na Ścianie Lhotse obóz trzeci na wysokości 7.000 m. Tam spędziliśmy noc.
Ze względu na warunki pogodowe – wbrew wcześniejszym planom – nie kontynuowaliśmy wspinaczki powyżej obozu trzeciego. 1 maja zeszliśmy do obozu drugiego, a następnego dnia do bazy pod Everestem. Prawdopodobnie jesteśmy pierwszym zespołem, który zakończył aklimatyzację.
Obecnie jesteśmy w miejscowości Pengboche (3.950 m) około sześciu godzin drogi z bazy po Everestem. Odpoczywamy po zakończeniu okresu aklimatyzacji. 8 maja chcemy powrócić do bazy, gdzie będziemy czekać na okno pogodowe. Pozostanie atak szczytowy…
Po wycofaniu się jednego z Amerykanów, w skład wyprawy wchodzi dziewięciu uczestników (czterech Amerykanów, dwóch Polaków, dwóch Indonezyjczyków, jeden Szwed). Osiem osób planuje wejście na Everest, w tym dwie bez użycia dodatkowego tlenu. Jeden ze wspinaczy wspina się na Lhotse, także bez użycia dodatkowego tlenu. Jedynym Polakiem obok mnie jest Piotr Cieszewski z Klubu Wysokogórskiego w Warszawie.
Pierwszy raz od niemal miesiąca mam niezły dostęp do internetu. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach będę mógł podać więcej szczegółów i smaczków z ostatnich dwóch tygodni wyprawy…